Zaskakujące odkrycie naukowców - stres może tymczasowo poprawić jakość nasienia

Amerykańscy naukowcy z Colorado State University dokonali zaskakującego odkrycia - stresujące wydarzenia mogą tymczasowo poprawić jakość nasienia poprzez zmianę jego ruchliwości. Wyniki ich badań, opublikowane w czasopiśmie naukowym Nature Communications, rzucają nowe światło na związek między stresem a płodnością mężczyzn.

W ciągu ostatnich 50 lat na całym świecie obserwuje się wyraźny spadek jakości nasienia, co zbiegło się z narastającym narażeniem na różne stresory środowiskowe. Naukowcy postanowili zbadać, jak stres wpływa na pęcherzyki zewnątrzkomórkowe (EV) - małe cząsteczki uwalnianie z męskich dróg rodnych, które odgrywają kluczową rolę w rozwoju plemników.

Badania przeprowadzono zarówno na mężczyznach, jak i na modelach zwierzęcych. W obu przypadkach okazało się, że stres wywołany przez bodźce elektryczne tymczasowo zwiększył ruchliwość plemników oraz ich oddychanie mitochondrialne, czyli produkcję energii chemicznej niezbędnej do napędzania reakcji biochemicznych w komórce.

"Można to porównać do samochodu, który z trudem wjeżdża na strome wzniesienie. Kiedy silnik jest obciążony, samochód staje się mniej wydajny. Jednak dodając odrobinę gazu, możesz poprawić jego ogólne osiągi i zapewnić płynniejszą jazdę. Podobnie, pod wpływem stresu odpowiednio dostrojone komórki poprawiają produkcję energii i ruch plemników" - wyjaśniają naukowcy.

Ich zdaniem to odkrycie może mieć ewolucyjnie przydatne zastosowanie w zwiększaniu płodności mężczyzn po globalnych kryzysach, takich jak pandemia COVID-19. Stres związany z takimi wydarzeniami mógłby tymczasowo poprawiać jakość nasienia, co mogłoby być korzystne dla reprodukcji.

Oczywiście naukowcy podkreślają, że długotrwały, chroniczny stres ma negatywny wpływ na płodność. Jednak ich badania sugerują, że krótkotrwałe, umiarkowane stresujące wydarzenia mogą paradoksalnie przynieść korzyści.

Odkrycie to rzuca nowe światło na złożone relacje między stresem a płodnością męską. Być może w przyszłości uda się wykorzystać ten mechanizm do opracowania nowych metod leczenia niepłodności. Na razie jednak naukowcy apelują, by nie traktować stresu jako sposobu na poprawę jakości nasienia - jego długotrwałe skutki mogą być bowiem bardzo niekorzystne.