Kobiety, chorujące na raka piersi, będą mogły "wyhodować" własną tkankę piersiową
Image

Kobiety cierpiące na raka piersi stają przed perspektywą wyhodowania własnej tkanki piersiowej w ramach metody, która zostałą opracowana przez japońskich naukowców. Zespołom badawczych z powodzeniem udało się zastąpić tkankę, która została usunięta osobom chorującym na raka piersi, poprzez zmieszanie komórek tłuszczowych z różnych części ich ciała, z ich własnymi komórkami macierzystymi.
W poprzedniej metodzie stosowanej do zregenerowania piersi u pacjentek, wykorzystywano tylko pojedyncze komórki tłuszczowe i zdawała ona egzamin jedynie u 30% operowanych kobiet, ponieważ komórki te były szybko wchłaniane przez organizm.
Dodanie komórek macierzystych pozwoliło zakończyć serię zabiegów z sukcesem aż u 70-90% operowanych kobiet, ponieważ doprowadziły one do stworzenia się nowych naczyń krwionośnych, które były w stanie odżywić nową tkankę.
Ponieważ skala badań była niewielka, w badaniu testowym skupiono się na kobietach, które wymagały zabiegu powiększania piersi, a nie na tych, które wymagały ich kompletnej rekonstrukcji.
Nową technologię przetestowano zaledwie pięciu kobietach w wieku od 30 do 60 lat, chorujących na raka sutka, a do przeprowadzenia operacji wykorzystano tłuszcz z ich bioder i okolic brzucha, zmieszany z ich własnymi komókami macierzystymi.
Po kontroli stanu ich zdrowia po okresie 1 roku, naukowcy stwierdzili, że wszystkie operacje zakończyły się sukcesem, bez niepożądanych efektów w postaci infekcji lub nawrotu raka.
Powszechne stosowanie tej technologii moze znacznie zmniejszyć liczbę operacji, którym muszą sie poddać kobiety po operacji usunięcia guzów lub tkanek noowotworowych z piersi.
Dotychczasowa skala badań była jednak niewielka, dlatego konieczna jest ich kontynuacja, aby przekonać się jaki rzeczywisty wpływ będzie miała ta metoda na kobiety chorujące na raka piersi w przyszłości.
- Dodaj komentarz
- 2343 widoki